LGBT i inne
Moderatorzy: paul_proteus, President
Re: LGBT i inne
Nie obchodzi mnie jak to zrobiła sara z abrahamem, i proszę mi wyjaśnić czego nie wiem na temat in vitro a z czego jest pani taka obeznana, bo zarzucić coś to łatwo ale wyjaśnić już problem
Mosznicki https://www.youtube.com/watch?v=jYvdapZz1R8
Mosznicki https://www.youtube.com/watch?v=jYvdapZz1R8
Re: LGBT i inne
Mogła się gorliwiej modlić (Bog tylko przeszłości nie może zmienić). Albo wziąć z bidula. Ale pewnie nie było.



Re: LGBT i inne
I Ty mnie chcesz uczyć kultury???przemo232 pisze: ↑3 lutego 2020, 21:13Nie obchodzi mnie jak to zrobiła sara z abrahamem, i proszę mi wyjaśnić czego nie wiem na temat in vitro a z czego jest pani taka obeznana, bo zarzucić coś to łatwo ale wyjaśnić już problem
Mosznicki https://www.youtube.com/watch?v=jYvdapZz1R8


H-I-P-O-K-R-Y-T-A
PS Katolik to i Pisma nie zna.

Re: LGBT i inne
Ja tylko wstawiłem link misiu
Jezu, jak ty przeinaczasz moje słowa, nie napisalem ze nie znam tylko ze mnie nie obchodzi

Jezu, jak ty przeinaczasz moje słowa, nie napisalem ze nie znam tylko ze mnie nie obchodzi
Re: LGBT i inne
Wstawiłeś link bez celu, prawda?
Gdybys znał, to byś nie napisał, ze Cię nie obchodzi, bo to tylko przeciwskuteczne- tam jest w końcu sytuacja, jaka odrzuciłeś
Gdybys znał, to byś nie napisał, ze Cię nie obchodzi, bo to tylko przeciwskuteczne- tam jest w końcu sytuacja, jaka odrzuciłeś

Re: LGBT i inne
Na przykład tego, że nasienie niekoniecznie musi pochodzić od obcego dawcy. I dziwne, że pana nie obchodzą święte księgi. I że in vitro to kwintesencja miłości do dziecka. To poświęcenie i żmudne procedury, nie zawsze przyjemne.przemo232 pisze: ↑3 lutego 2020, 21:13Nie obchodzi mnie jak to zrobiła sara z abrahamem, i proszę mi wyjaśnić czego nie wiem na temat in vitro a z czego jest pani taka obeznana, bo zarzucić coś to łatwo ale wyjaśnić już problem
Mosznicki https://www.youtube.com/watch?v=jYvdapZz1R8
Re: LGBT i inne
Filozof od siedmiu boleści


Zresztą gołym okiem widać że to zwykła przypowieść, Ewa też gadała z wężem, nie? I są na to pewnie twarde dowody

Na prawde pani dragoness? Serio pani myślała że tego nie wiem? Normalnie aż mnie ścięło przez tą informację

Niekoniecznie może być ale jednak może być, nie wspominając już o samych powikłaniach dla kobiet np. Hormonalnych.
surogatki też powinny być legalne?
I proszę mi w końcu powiedzieć, w czym dziecko z domu dziecka jest gorsze od tego z in vitro? Na logikę proszę pomyśleć co się z nimi stanie jeśli in vitro zostałoby wprowadzone
Re: LGBT i inne
W niczym. A tak konkretnie, gdyby mial pan wybór; dziecko urodzone przez żonę, z pańskiego nasienia, a obce z bidula, to co by pan wybrał?w czym dziecko z domu dziecka jest gorsze od tego z in vitro?
Re: LGBT i inne
Obce z bidula i to bez zastanowienia
Re: LGBT i inne
Z tego, co napisales, wynikało co innego.przemo232 pisze: ↑4 lutego 2020, 03:50Filozof od siedmiu boleścimosiu, cwaniaku malutki kochany, chyba wiem lepiej czy znam czy nie
Zresztą gołym okiem widać że to zwykła przypowieść, Ewa też gadała z wężem, nie? I są na to pewnie twarde dowody
Na prawde pani dragoness? Serio pani myślała że tego nie wiem? Normalnie aż mnie ścięło przez tą informacjęironia.
Niekoniecznie może być ale jednak może być, nie wspominając już o samych powikłaniach dla kobiet np. Hormonalnych.
surogatki też powinny być legalne?
I proszę mi w końcu powiedzieć, w czym dziecko z domu dziecka jest gorsze od tego z in vitro? Na logikę proszę pomyśleć co się z nimi stanie jeśli in vitro zostałoby wprowadzone
Nieważne, czy przypowieść czy nie. Dobrzy by było, gdyby katolicy równie chętnie w takim razie z dystansem podchodzili do także innych rewelacji. No, ale są wybiórczy, jak wiemy.
In vitro jest odrzucane bynajmniej nie z powodu troski Kościoła o zdrowie kobiet (tak samo jak i antykoncepcja zresztą).
Skoro z bidula może być, to tym bardziej z in vitro z nasienia dawcy. Oba obce, ale każde z miłości.
In vitro nie jest przyczyna istnienia domów dziecka (wówczas w Polsce powinno ich w zasadzie nie być, bo nie mamy refundacji in vitro). Jest nia może raczej nieświadome rodzicielstwo i utrudniony dostęp do antykoncepcji (skutki ideologii kościelnej).
Dlaczego tylko pary borykające się z niepłodnością maja być dodatkowo obciążane tak niesprawiedliwie taka odpowiedzialnością? Przecież adoptować mogą także pary płodne. A jednak zdecydowanie wola mieć „własne”. I jakos nie słyszą z ambony, ze są egoistyczne, bo zamiast adoptować, płodzą.
Re: LGBT i inne
Wybierając pomiędzy in vitro a dzieckiem z bidula, bez zastanowienia wybrałbym dziecko z bidula