krzysztof1 pisze: ↑8 lutego 2020, 16:21W Polsce też nikt nie dokonuje demontażu praworządności, a co do tej nauczycielki krótko i konkretnie mniejszość nie może narzucać swoich poglądów większości. Katolicyzm przetrwał w Polsce wieki, nie pokonały go ani szwedzki potop, ani zabory, Hitler ze Stalinem też nie dal rady i lewacka ideologia też sobie nie poradzi.Mosznicki pisze: ↑8 lutego 2020, 15:50Nie napisałem, ze milczała, tylko ze pisowym to nie przeszkadzało.krzysztof1 pisze: ↑8 lutego 2020, 15:29
No widzicie Towarzyszu, Sarkozy usuwał Romów, a Bruksela milczała. Gdyby w Polsce policja robiła to samo co robi francuska, to zaraz Bruksela zawyłaby z oburzenia ale że to Francja to nic się nie stało.
We Francji nie dokonuje się demontażu praworządności. I cokolwiek sobie powtórzycie choćby po tysiąc razy na własny wewnętrzny, krótkowzroczny uzytek polityczny, to tego nie zmieni.
O, przepraszam- „reformy” I dlatego tylko nas się czepiają. Jak to samo stanie się we Francji czy innym kraju i KE się nie czepi, to bedziesz miał argument. Ale do tego czasu bajki o dobrym wujku Jarku opowiadaj innym.
Państwo to nie Kościół. Szkoły, urzędy - nie świątynie. Nigdy tego nie pojmiecie.