Jak ktoś jest zainteresowany kto finansuje kampanie SH, może wejsc na holownia2020.pl i tam jest strona do wpłat . Wszystkie wpłaty powyżej dwóch tys z kawałkiem są pokazane w spisie z kwotą , imieniem i nazwiskiem włpacającego
Strasznie słaby jest ten tekst o finansowaniu przez "UFO" , bo wiadomo że dokumenty mu przetrzepią na wszelkie możliwe strony. Ludzi w sztabie nie ukrywa, wiadomo z kim współpracuje.
Jeśli jedynym argumentem przeciwko jego kandydaturze jest to, że się rozpłakał lub pracował w TVN to mamy idealnego kandydata na prezydenta . Takie "uchybienie" przy pajacowaniu Dudy to nic nieznaczące incydenty ....
Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
-
- Guru
- Posty: 184
- Rejestracja: 21 maja 2020, 22:26
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Skoro nie bierzesz na poważnie, to po co odpisujesz. I wolę płaczącego, niż wrzeszczącego, "macho" za dychę.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:14Myślę, że ktoś taki jak ty nie jest w stanie nikogo obrazić bo też nikt nie bierze twoich wypocin na poważnie. Możesz głosować swobodnie na Płaczącegodragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:09Duda ma napisane, że jest bezpartyjny, więc łże jak pies. Ups, obraziłam psa.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:05
Wolę partyjnego Dudę niż bezpartyjnego Hołownię, za którym nie wiadomo do końca kto stoi i kto wykłada kasę na jego kampanię.
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
„Macho” ma „moc”. Piorunami włada.
-
- VIP
- Posty: 2178
- Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45
-
- VIP
- Posty: 2178
- Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Ja wolę blondynki od rudych. Rude to fałszywe.dragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:33Skoro nie bierzesz na poważnie, to po co odpisujesz. I wolę płaczącego, niż wrzeszczącego, "macho" za dychę.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:14Myślę, że ktoś taki jak ty nie jest w stanie nikogo obrazić bo też nikt nie bierze twoich wypocin na poważnie. Możesz głosować swobodnie na Płaczącego
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Wychodzi na to, że jednak mańkucikrzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:56Ja wolę blondynki od rudych. Rude to fałszywe.dragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:33Skoro nie bierzesz na poważnie, to po co odpisujesz. I wolę płaczącego, niż wrzeszczącego, "macho" za dychę.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:14
Myślę, że ktoś taki jak ty nie jest w stanie nikogo obrazić bo też nikt nie bierze twoich wypocin na poważnie. Możesz głosować swobodnie na Płaczącego
Totalni powołują się na Konstytucję tylko wtedy gdy im to pasuje.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:55 [quote=Mosznicki post_id=328558 time=<a href="tel:1592745906">1592745906</a> user_id=24184]
Gdyby Konstytucja była powodem wzruszenia jakiegoś pisowca, to pielibyscie, jaki to patriota. A że Was nie wzrusza, to wszyscy wiemy.
[/quote]
Jeśli jej łamanie to przejaw poszanowania... Już mnie przyzwyczaiłes do pokrętnej logiki.
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Jasne, eunuchu....
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
A blondynki to posłuszne żony wedle pisowskiej miary. Szczególnie pisowskiej "gwiazdy", p. Piaseckiego https://punkts.blog.polityka.pl/2017/04 ... a-idealna/ To ja już wolę być rudą zołzą. Przynajmniej takie dupki będą mnie omijać.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:56Ja wolę blondynki od rudych. Rude to fałszywe.dragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:33Skoro nie bierzesz na poważnie, to po co odpisujesz. I wolę płaczącego, niż wrzeszczącego, "macho" za dychę.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 15:14
Myślę, że ktoś taki jak ty nie jest w stanie nikogo obrazić bo też nikt nie bierze twoich wypocin na poważnie. Możesz głosować swobodnie na Płaczącego
-
- VIP
- Posty: 2178
- Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Miss świata to ty nie zostaniesz, już nie te lata. Ten koleś już dawno został wyrzucony z PISu, a ty wrzucasz jakieś odgrzewane kotlety. A po drugie skoro był taki zły to dlaczego ona tak długo z nim była, a nie odeszła od niego na samym początku.dragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 19:08A blondynki to posłuszne żony wedle pisowskiej miary. Szczególnie pisowskiej "gwiazdy", p. Piaseckiego https://punkts.blog.polityka.pl/2017/04 ... a-idealna/ To ja już wolę być rudą zołzą. Przynajmniej takie dupki będą mnie omijać.
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Bo zaczął ja prać dopiero później? Bo może naiwnie wierzyła, ze się zmieni? Bo „wartości katolickie”, „świętość rodziny” i te sprawy? Rozgrzeszasz sprawcę, winisz ofiarę.
-
- VIP
- Posty: 2178
- Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Ty też nie młodniejesz, krzysiu, ratuje cię jedynie stanowisko. A żonę pewnie wybierałeś według definicji Zbonikowskiego? „ładna, żeby seks nie był przymusem. Niewysoka, z płaską głową, żeby można było na niej postawić szklankę z piwem. Do tego posłuszna, inteligentna i w miarę majętna. Powinna być katoliczką – by wiedziała, gdzie jej miejsce. Dobrze, aby była naiwna, bo uwierzy, w co trzeba”.
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Trzeba czytac ze zrozumiem w końcu!
-
- VIP
- Posty: 2178
- Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Piwa nie pijam podobnie jak i innego alkoholu i nie wiem jakie to niby stanowisko mam zajmować ale chętnie się dowiemdragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 19:48 Ty też nie młodniejesz, krzysiu, ratuje cię jedynie stanowisko. A żonę pewnie wybierałeś według definicji Zbonikowskiego? „ładna, żeby seks nie był przymusem. Niewysoka, z płaską głową, żeby można było na niej postawić szklankę z piwem. Do tego posłuszna, inteligentna i w miarę majętna. Powinna być katoliczką – by wiedziała, gdzie jej miejsce. Dobrze, aby była naiwna, bo uwierzy, w co trzeba”.
Re: Hołownia - tak, nie, nie wiem ?
Płaska głowa pod jakąkolwiek szklankę. Widzę, że reszcie nie zaprzeczyłeś.krzysztof1 pisze: ↑21 czerwca 2020, 22:42Piwa nie pijam podobnie jak i innego alkoholu i nie wiem jakie to niby stanowisko mam zajmować ale chętnie się dowiemdragoness pisze: ↑21 czerwca 2020, 19:48 Ty też nie młodniejesz, krzysiu, ratuje cię jedynie stanowisko. A żonę pewnie wybierałeś według definicji Zbonikowskiego? „ładna, żeby seks nie był przymusem. Niewysoka, z płaską głową, żeby można było na niej postawić szklankę z piwem. Do tego posłuszna, inteligentna i w miarę majętna. Powinna być katoliczką – by wiedziała, gdzie jej miejsce. Dobrze, aby była naiwna, bo uwierzy, w co trzeba”.