Rasizm - problem czy no problem ?

O wszystkim, czyli o niczym...
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: Mosznicki »

krzysztof1 pisze: 23 czerwca 2020, 16:46
Mosznicki pisze: 23 czerwca 2020, 16:39
dragoness pisze: 23 czerwca 2020, 11:54
Kurcze, znowu się upierdliwiasz? Nie, nie o taki podział mi chodziło „obywatelstwo polskie powinno być traktowane jako szczególny przywilej i być ściśle powiązane z przynależnością do narodu polskiego”, a „ kandydat na obywatela musi przekonująco wykazać, że jest osobą w pełni zasymilowaną z narodem polskim” - to fragment programu Konfederacji.
W cywilizowanych krajach wystarcza test wiedzy o kraju.
Wiedzy o danym kraju to się każdy może nauczyć nawet Eskimos ale to nie oznacza, że powinien od razu dostać obywatelstwo.
To te niektóre polonusy z „Czikago” powinny je utracić?
wlad
VIP
VIP
Posty: 881
Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:32

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: wlad »

Pan Prezydent Lech Wałęsa myślę godzi dwie strony ;)
Zadeklarowany homofob co waginosceptyków trzyma za murem a z drugiej strony broni praworządności i konstytucji jak Rejtan :padam:
Za a nawet przeciw :rotfl:
Można, tylko sobie trzeba w głowie poukładać... :hurra:
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18355
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: dragoness »

wlad pisze: 23 czerwca 2020, 18:40 Pan Prezydent Lech Wałęsa myślę godzi dwie strony ;)
Zadeklarowany homofob co waginosceptyków trzyma za murem a z drugiej strony broni praworządności i konstytucji jak Rejtan :padam:
Za a nawet przeciw :rotfl:
Można, tylko sobie trzeba w głowie poukładać... :hurra:
W punkt :rotfl: :rotfl: :rotfl:
luc_ponownie
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 473
Rejestracja: 4 lipca 2018, 17:48

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: luc_ponownie »

To te niektóre polonusy z „Czikago” powinny je utracić?
Tak jak zepsuty zegar 2 razy dziennie podaje poprawną godzinę tak i Mosznickiemu zdarzy się raz na ruski miesiąc powiedzieć coś z sensem... Ano powinny...

------


A teraz - bo rzecz trochę pasuje takie pytanie. Wiecie,że czasem (może wg. niektórych rzadko bo rzadko) miewam "umiejętności prorocze" ;) :rotfl:
Wie kto gdzie można by szybko obstawić treść dzisiejszego albo jutrzejszego materiału TVP o wizycie Dudy ? Nie żeby to był absolutny pewniak, bo PiS TVP obstawił biernymi,miernymi ale wiernymi, ale...

... prawdopodobnie będzie na temat LGBT+ i tego jak lewica dewastuje USA oraz tego jak bardzo nie chcemy tego tutaj.Z pomnikiem Kościuszki w USA i może u nas w tle.Chociaż odrobinę,chociaż wspominka pewnie będzie. Nie wierzycie ? Ano to widzę już w szklanej kuli:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... z-trumpem/

To miło ze strony LGBT,że pomogą Dudzie "udowodnić",że jego narracja o nich "to nie są ludzie" ma mieć niby sens,ba ! - że ratują w czynie społecznym jego kampanię i to posuwając się do tak skrajnego samopoświęcenia :rotfl: To takie chrześcijańskie, pierwszy raz widzę wcielone w życie "miłujcie waszych nieprzyjaciół" :rotfl: - i to ze strony osób chyba odcinających się od chrześcijaństwa ;)
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: Mosznicki »

Nie deklaruj, co ja niby mówię z jaka częstotliwością, tylko rzeczowo uzasadnij np. różnice w odbiorze żółtych kamizelek wzgledem BLV. Potrafisz?

Konfa będzie o to zabiegać, zeby polonusi utracili obywatelstwo zamieszkiwanego kraju? Czy może o ich „asymilację” na miejscu? Czytaj- szlaban na polskość?

Lewica dewastuje USA? Chcąc np. objąć powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym wszystkich obywateli? Tylko ze to byłoby przecież „bolszewickie” jak ba tamte standardy postrzegania rzeczywistości.

Coś chrzanisz (jak zwykle). Słowa Dudy przyniosły raczej niezły backlash. I nie sądzę przede wszystkim, zeby gdziekolwiek w mniej lub bardziej cywilizowanym świecie mogły nie byc natychmiast potępione.

„Wiara i Tęcza” to nie jest odcięcie się od chrześcijaństwa. Za to na pewno jest nim nietolerancja i rasizm.
luc_ponownie
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 473
Rejestracja: 4 lipca 2018, 17:48

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: luc_ponownie »

rzeczowo uzasadnij np. różnice w odbiorze żółtych kamizelek wzgledem BLV. Potrafisz?
1.Przyczyny protestu - jego słuszność. Żółte kamizelki - bezpośrednia przyczyna to lewicowo-liberalne ekologiczne dyrdymały Macrona skutkujące znacznym ograniczeniem prawa do poruszania się starszym samochodem dla olbrzymiej części ludności - nie mogącej sobie pozwolić na nowe "ekologiczne" auta. BLM - śmierć kolejnego przestępcy i zarzut tego,że policja w USA jest brutalna (co jest prawdą) i rasistowska (co nie do końca nią jest).
Skąd te żółte kamizelki ? Ano stąd,że to był protest kierowców,każdy kto posiada auto we Francji musi wg prawa kupić taką żółtą kamizelkę... I tych ludzi rząd chciał zmusić wysokimi podatkami do kupowania nowych "ekologicznych" samochodów na które ich zwyczajnie nie było stać.
BLM protestuje tymczasem "przeciw rasizmowi". Patrząc jednak na "akcję afirmatywną" i to jak dalece jest posunięta to gdyby Ameryka walczyła z rasizmem to czarnym by było gorzej,dużo gorzej. Więc rasistowskie uzasadnienie protestów jest bzdurą,jest wydumane...


2.Podejście władz do protestu - Żółte kamizelki zwalczane od początku z użyciem skrajnej przemocy ze strony aparatu państwowego. BLM - póki co nie za bardzo choć lewica by chciała by ich Trump wreszcie spacyfikował.A ten ma ich w d.pie bo robią mu kampanię

Powiedzmy szczerze - gdyby Trump zrobił 1/4 z tego co Macron z żółtymi kamizelkami podniósł by się krzyk pod niebiosa że "rudy Hitler z grzywką morduje bezbronnych niewinnych Amerykanów".Może nie :?: :hyhy: Gdyby Trump zechciał to wystarczyło by pstryknąć palcem by CHAZ i inne takie twory "oczyścić" jak Faludżę i to bez tylu ofiar cywilnych co w Faludży. (Tylko... po co ? - ci Demokraci robią mu przeciw Bindenowi kampanię wyborczą - i to bez wykładania przez komitet Trumpa choćby jednego centa !)

3. Realizacja postulatów i to czy prostestującym chodzi o te postulaty. W przypadku żółtych kamizelek to co prawda udało się przeforsować ten jeden główny postulat i Francuzi mogą dalej jeździć swoimi starszymi samochodami.

Oczywiście stopniowo eskalowało i trochę przejęli to chuligani i lewica - ale nie od razu, postulaty były słuszne a protestujący początkowo (co skutkowało moim poparciem) - protestowali w sposób cywilizowany, cywilizowany nie był za to rząd Macrona. DZIŚ BYM PEWNIE ŻÓŁTYCH KAMIZELEK NIE POPIERAŁ W CIEMNO z racji przejęcia ruchu w dużej części przez lewicę i chuliganerię,ale na początku to był słuszny ruch społeczny

W przypadku BLM - Policjanci którzy zabili tego całego Floyda siedzą, ostatecznie Trump wydał już Executive Order zakazujący policjantom podduszania i pewnie będzie jakaś reforma Policji w USA. W mniej niż miesiąc,ile protestowały żółte kamizelki zanim Macron ustąpił na krok ? Tylko to niczego nie zmienia, protesty w USA od początku nie były cywilizowane,były pełne przemocy,dochodziło od początku do podpaleń,rabunków i od początku giną ludzie - itd i to mimo stosunkowo powściągliwego działania policji - gdyby ta BLM działała jak we Francji i gdyby w USA rządził Macron a nie Trump to obawiam się,że BLM już dawno policja utopiła by we krwi...
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: Mosznicki »

Jeśli wyższa cena paliwa jest takim problemem i powszechnie miałaby tłumaczyć skale protestów, to o ile bardziej zrozumiałe są te w US!

Policja zupełnie „przypadkiem” traktuje inaczej niebialych. Bez obiektywnego powodu. Wbij so ie to wreszcie do głowy zamiast kreować „odwrócony rasizm”.

Akcja afirmatywna jak „koperty” parkingowe dla kierowców z niepełnosprawnością- czy naprawdę zamieniłbys się miejscami?

Macron nie musi się martwić o zarzut rasizmu, gdy pacyfikuje „żółtych”. Są tam na pewno także niebiali (i oni są z pewnością ekonomicznie w gorszym położeniu niż biali „żółci”), ale w tym ruchu nie chodzi co do zasady o rasę.

Ach, no tak. Zbite szyby to już albo chuligani albo lewica, haha. Nigdy biali jako tacy, hehe... Jeśli tylko zdarzy się patologia w środowisku większości, to nigdy nie rozciąga się jej na jej cała populacje. Taka jakaś dziwna prawidłowość...

Trudno się dziwić wściekłości ludzi. I tym razem to już nie są tylko czarni...
luc_ponownie
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 473
Rejestracja: 4 lipca 2018, 17:48

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: luc_ponownie »

Mosznicki pisze: 23 czerwca 2020, 20:30 Akcja afirmatywna jak „koperty” parkingowe dla kierowców z niepełnosprawnością- czy naprawdę zamieniłbys się miejscami?
Ja bym powiedział,że traktowanie zdrowych i pełnosprawnych ludzi jak niepełnosprawnych to jest chyba właśnie jakiś rasizm...
Policja zupełnie „przypadkiem” traktuje inaczej niebialych. Bez obiektywnego powodu. Wbij so ie to wreszcie do głowy zamiast kreować „odwrócony rasizm”.
Nie dam sobie wbić do głowy bzdur.Rasizm Amerykańskiej policji obecnie - to jest mit,nic więcej. A całego tego Floyda zatrzymywali biały i azjata, do tego tam był jeszcze bodajże arab czy mulat... rasizm,no rasizm panie...
luc_ponownie
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 473
Rejestracja: 4 lipca 2018, 17:48

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: luc_ponownie »

Fakty są natomiast takie:
https://edition.cnn.com/2016/07/25/heal ... index.html
But, according to the new findings, once an actual stop or arrest occurs, that racial disparity disappears, and blacks face no greater risk of injury or death -- a finding that Miller said surprised him. The new paper included data only on traffic stops that resulted in a search, he added. [...] As a Los Angeles Times headline put it, "Blacks are more likely to be killed by police, but that's because they're more likely to be stopped, study says."
A dlaczego zatrzymują ich częściej ? Rasizm ? Raczej statystyki przestępczości. Czarna społeczność w USA to kilkanaście procent a przestępstw ponad połowa winnych to czarni... Zresztą dodajmy - głównie czarni czarnym gotują ten los,bo ofiarami przestępstw TEŻ pada proporcjonalnie więcej czarnych.

Zresztą weźmy na tapetę Floyda przez którego całe zamieszanie. Jego zatrzymali za narkotyki i płacenie fałszywymi pieniędzmi a nie za niewinność.
Ale co było jego największym przestępstwem ? Ano włamanie z bronią w ręku i przystawianie broni do brzucha ciężarnej.Ciężarnej murzynki...

U nas też różna patologia czy byli przestępcy są bardziej podejrzani "z natury",a policja częściej kontroluje i piłuje młodych w "szybkich samochodach". To źle ? To może dyskryminacja ? ;) :rotfl: Bez pieprzenia - statystyki policyjne się same nie wyrobią przecież.

Jedyny rasizm w USA to fakt,że czarnym każe się siedzieć na zasiłkach i że nie ma dla nich miejsc pracy (wyprowadzono je np. do Chin) ,że nic się nie robi gdy czarne dzieci nie chcą (jak to k... generalnie dzieci !) się uczyć w szkole tylko robią co chcą - "bo przecież taka jest ich kultura" (to mówią różni "demokraci" i murzyńscy aktywiści a nawet "nauczyciele"),że wzorcem dla tych dzieciaków jest gangsta-raper mający złoty łańcuch i kilka wyroków na koncie - ale nic się z tym nie robi "bo taka kultura". To jest ten sam problem co z muzułmanami i "obrzezaniem kobiet" - lewica i pożyteczni idioci bronią tej patologii też bo "taka jest ich [muzułmanów z afryki] kultura". Rasizmem jest akcja afirmacyjna która każdego murzyna który odniesie sukces zostawi z przyklejoną etykietką złośliwych "pewnie korzystał z parytetu". Rasizmem jest wreszcie domaganie się przez murzyńskich aktywistów i lewicę "miejsc tylko dla czarnych" czyli powrotu segregacji rasowej !
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: Mosznicki »

luc_ponownie pisze: 23 czerwca 2020, 20:53
Mosznicki pisze: 23 czerwca 2020, 20:30 Akcja afirmatywna jak „koperty” parkingowe dla kierowców z niepełnosprawnością- czy naprawdę zamieniłbys się miejscami?
Ja bym powiedział,że traktowanie zdrowych i pełnosprawnych ludzi jak niepełnosprawnych to jest chyba właśnie jakiś rasizm...
Policja zupełnie „przypadkiem” traktuje inaczej niebialych. Bez obiektywnego powodu. Wbij so ie to wreszcie do głowy zamiast kreować „odwrócony rasizm”.
Nie dam sobie wbić do głowy bzdur.Rasizm Amerykańskiej policji obecnie - to jest mit,nic więcej. A całego tego Floyda zatrzymywali biały i azjata, do tego tam był jeszcze bodajże arab czy mulat... rasizm,no rasizm panie...
A ja bym powiedział, ze analogia nie opiera się na kategorii zdrowia, tylko sytuacji społecznej. Gdyby dyskryminowani byli biali, to oni dostawaliby punkty.

Wystarczy wiec obalić ten mit nieistniejącego rasizmu w Ameryce i policji. Bo był Azjata? A Azjata nie ma prawa nie lubić czarnych? Albo Arab? A słyszałeś o „uwewnętrznionym rasizmie”? Jakos tak już mam, ze wolę opracowania i dane niż osobiste opinie.
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: Mosznicki »

luc_ponownie pisze: 23 czerwca 2020, 22:04 Fakty są natomiast takie:
https://edition.cnn.com/2016/07/25/heal ... index.html
But, according to the new findings, once an actual stop or arrest occurs, that racial disparity disappears, and blacks face no greater risk of injury or death -- a finding that Miller said surprised him. The new paper included data only on traffic stops that resulted in a search, he added. [...] As a Los Angeles Times headline put it, "Blacks are more likely to be killed by police, but that's because they're more likely to be stopped, study says."
A dlaczego zatrzymują ich częściej ? Rasizm ? Raczej statystyki przestępczości. Czarna społeczność w USA to kilkanaście procent a przestępstw ponad połowa winnych to czarni... Zresztą dodajmy - głównie czarni czarnym gotują ten los,bo ofiarami przestępstw TEŻ pada proporcjonalnie więcej czarnych.

Zresztą weźmy na tapetę Floyda przez którego całe zamieszanie. Jego zatrzymali za narkotyki i płacenie fałszywymi pieniędzmi a nie za niewinność.
Ale co było jego największym przestępstwem ? Ano włamanie z bronią w ręku i przystawianie broni do brzucha ciężarnej.Ciężarnej murzynki...

U nas też różna patologia czy byli przestępcy są bardziej podejrzani "z natury",a policja częściej kontroluje i piłuje młodych w "szybkich samochodach". To źle ? To może dyskryminacja ? ;) :rotfl: Bez pieprzenia - statystyki policyjne się same nie wyrobią przecież.

Jedyny rasizm w USA to fakt,że czarnym każe się siedzieć na zasiłkach i że nie ma dla nich miejsc pracy (wyprowadzono je np. do Chin) ,że nic się nie robi gdy czarne dzieci nie chcą (jak to k... generalnie dzieci !) się uczyć w szkole tylko robią co chcą - "bo przecież taka jest ich kultura" (to mówią różni "demokraci" i murzyńscy aktywiści a nawet "nauczyciele"),że wzorcem dla tych dzieciaków jest gangsta-raper mający złoty łańcuch i kilka wyroków na koncie - ale nic się z tym nie robi "bo taka kultura". To jest ten sam problem co z muzułmanami i "obrzezaniem kobiet" - lewica i pożyteczni idioci bronią tej patologii też bo "taka jest ich [muzułmanów z afryki] kultura". Rasizmem jest akcja afirmacyjna która każdego murzyna który odniesie sukces zostawi z przyklejoną etykietką złośliwych "pewnie korzystał z parytetu". Rasizmem jest wreszcie domaganie się przez murzyńskich aktywistów i lewicę "miejsc tylko dla czarnych" czyli powrotu segregacji rasowej !
https://abcnews.go.com/US/african-ameri ... d=70906828



Wątek nie jest rozwijany od wczoraj, wiec nie zamierzam przytaczać tego, co zostało już napisane.

A skąd w ogóle wzięło się przekonanie, ze czarni to patologia? Czy oskarżenia i zatrzymania oraz surowszy wymiar kar są tylko wynikiem faktycznych przestępstw? Skąd wzięło się ich gorsze położenie społeczne i ekonomiczne oraz takiż dostęp do edukacji, opieki zdrowotnej itd.? Czy to może pozostać bez konsekwencji? Skończyło się niewolnictwo, ale nie rasizm. Żaden ojciec nie odbywa z białym synem rozmowy, jaka odbywa ojciec z czarnym dzieckiem. I to odbywa się jeszcze zanim porozmawiają o tym, jak się zabezpieczać w seksie.

A co ma do tego to, co kiedyś zrobił Floyd??? Przecież policjanci nie mieli zreszta prawa o tym wiedziec. Sprawdzili go po wylegitymowaniu i postanowili dusić kolanem wobec poznanej już kartoteki?

Można uznać, ze testosteron ( a wiec wiek i płeć) sprzyjają wyskokom, ale nie znam badań mówiących, ze maja go więcej czarni, tak zeby mieli być częściej zatrzymywali czy bardziej podejrzani. Raczej chodzi tu jednak o kolor skory.

No cóż, liberealizm gospodarczy nie faworyzuje ludzi w gorszym położeniu ekonomicznym. Dobrze tylko byłoby, zeby potem ludzie winni takich stanów rzeczy dostrzegali związki przyczynowo-skutkowe.

Dzieci nie chcą się uczyć niezależnie od koloru skory, ale niech będzie im dane nie robić tego w porównywalnych pod wzgledem poziomu edukacji szkołach.

Już bym naprawdę prosił po raz kolejny o niemanipulowanie, ze lewica, jako ta tolerancyjna, aprobuje z definicji patologie typu „obrzezanie kobiet”. Nigdzie nie ma na to przyzwolenia, odbywa się to całkowicie nielegalnie i tylko złośliwi „patrioci” jaraja się takimi historiami.

To nie akcja afirmatywna jest wyrazem rasizmu, tylko jego skutkiem. I myśle, ze tak jak mężczyzn lub białych nie rusza świadomość, ze są często zawodowo tam, gdzie są z racji tylko płci lub koloru skory, dziedzictwa przodków itd., tak i czarni radzą sobie ze świadomością, ze sprawiedliwością dziejowa było wyrównanie ich szans dzieki punktom.

A te miejsca „tylko dla czarnych” to pewnie jak dyskoteki tylko dla gejow albo szkoły nauki jazdy tylko dla kobiet. Rzeczywiście- bardzo „dyskryminujące”.
luc_ponownie
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 473
Rejestracja: 4 lipca 2018, 17:48

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: luc_ponownie »

Właściwie brakuje mi cierpliwości na twoje wypociny ale tak gwoli wyjaśnienia skoro zgrywasz głupa:
A skąd w ogóle wzięło się przekonanie, ze czarni to patologia? Czy oskarżenia i zatrzymania oraz surowszy wymiar kar są tylko wynikiem faktycznych przestępstw? [...] A co ma do tego to, co kiedyś zrobił Floyd???
d
Co do testosteronu - hmm jak patrzyłem to jednoznacznych dowodów nie ma,ale jednak nieco większy poziom u murzynów...

A skąd bierze się przekonanie że czarni to patologia ? Z tego co zrobił taki Floyd wcześniej (i nie,nie usprawiedliwia to podduszania,ale wyjaśnia dlaczego właśnie czarni tak często są podejrzani,bo nie on jeden ma nadmierną skłonność do przemocy)

A to jest kolejny dowód - ot murzyn stwierdził widocznie że bezdomny miał "biały przywilej" i taka jego murzyńska kultura - można się rozejść ;) :dobani:
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... e=emb_logo
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: Mosznicki »

Masz w toku dyskusji różne linki i dane, w tym ten ostatni, to sobie ich przekonuj, ze białe jest czarne i odwrotnie.

Acha, xuye i testosteron większe, ale inteligencja już pewnie nie, dobrze rozumiem? A jaki testosteron jest u Latynosów, bo nie tylko czarni maja pod górkę?

Naprawdę, przedziwny zbieg okoliczności, ze wprost proporcjonalnie do odcienia koloru skory mamy odpowiednio trudniejszy dostęp do usług itp. oraz odpowiednio wyższy odsetek skazań... To na pewno nie wina systemu. To ludzie sami są sobie winni, wiadomo.

Ciekawe, ze stwierdził (wierze Ci na słowo) biały przywilej, a nie czarny... Bo pewnie właśnie coś takiego istnieje? Tak samo jak biała (a nie czarna) supremacja i stres mniejszościowy, a nie większościowy.

A teraz poproszę jak biją heteryka za orientacje! ;)
wlad
VIP
VIP
Posty: 881
Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:32

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: wlad »

Next big thing!!!
https://www.dailymail.co.uk/news/articl ... acist.html

żółci i czerwoni pominięci...

A co z chińczykiem? Zaraz przywitam butem jakiś PSS w proteście, że nie ma białego pionka :wsciekly:
wlad
VIP
VIP
Posty: 881
Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:32

Re: Rasizm - problem czy no problem ?

Post autor: wlad »

Hej Joe...
Hej Joe...
ODPOWIEDZ