Hej, ja od kilku lat stosuje dlugie spacery codziennie plus dieta - działa. Lecz powoli zaczyna to byc nużące, dlatego też zastanawiam się nad bieganiem. Poki co jestem na etapie myslenia o tym . Drugim etapem bedzie pewnie wybieranie odpowiedniego sprzetu, a dopiero po kilku tygodniach rusze tyłek w teren . Jakie macie odczucia z bieganiem co na poczatek? Powiem, ze kondycje mam chyba okej, poprzez te spacerki. Pozdrawiam cieplo
To prawda, bez tych rzeczy nie da się biegać przez dłuższy okres czasu. Bez odpowiedniego przygotowania motywacja spadnie bardzo szybko i odechce się nam biegać. Ja powiem o jeszcze jednej ważnej rzeczy - o butach. Dobre buty pomagają w bieganiu, dbają o zdrowie nóg i kręgosłupa i sprawiają, że biegnie się dużo lżej. Z mojej strony mogę polecić sklep http://www.dobiegania.pl/nowosci.php. Często mają duże wyprzedaże bardzo dobrych butów. Do zobaczenia na trasie!
Do tej pory biegałam, ale w taką pogodę już mi się nie chce, dlatego chyba zdecyduje się na zakup roweru stacjonarnego albo stepper, coś tego typu - http://profitness.pl/steppery/31-vario-stepper.html. Ćwiczy ktoś z Was w domu, czy raczej wolicie wyjść na siłownię czy pobiegać? jak dbacie o formę jesienią/zimą?
Ja dopiero zaczynam biegać tak bardziej regularnie. Póki co nie mam na swoim koncie zbyt wielkich osiągnięć, ale najważniejsza jest motywacja, a tej mi nie brakuje. Mój standardowy dystans to 5 km. co dwa dni